Pan Bóg przychodzi przez Kościół

Pan Bóg przychodzi przez Kościół. Rekolekcje AK z bł. Stefanem Wyszyńskim

Rekolekcje AK Chludowo 2022 r. Zdjęcie do pobrania.

W domu rekolekcyjnym Ojców Werbistów w Chludowie w dniach 30 września – 2 października odbyły się rekolekcje Akcji Katolickiej Archidiecezji Poznańskiej. Prowadził je ks. prof. Jacek Hadryś z Wydziału Teologicznego UAM. Ks. profesor Hadryś, doskonały znawca bł. Stefana kardynała Wyszyńskiego, w bardzo przystępny sposób przedstawił naukę Prymasa Tysiąclecia. Na mocy chrztu św. jesteśmy powołani do świętości i apostolstwa. Jest to nasze nadrzędne powołanie. Nad definicją świętości zastanawialiśmy się w kontekście nauki bł. Stefana Wyszyńskiego. Prof. Hadryś zwrócił uwagę, jak często kard. Wyszyński zaznaczał, że każdy może apostołować. Apostołować możemy poprzez: modlitwę, ofiarę cierpienia, słowo, czyny płynące z miłości, świadectwo życia. Adoracja Najświętszego Sakramentu, okazja do spowiedzi św., Koronka do Bożego Miłosierdzia, czas na osobistą modlitwę sprzyjały duchowej odnowie. Również rozważania różańcowe oparte były o teksty bł. Stefana.

Podczas rekolekcji był też czas na spojrzenie na Kościół w życiu członka Akcji Katolickiej. Temat ten przybliżył asystent DIAK Archidiecezji Poznańskiej, ks. kan. Roman Dworacki. Tworzeniu wspólnoty sprzyjały rozmowy, spacery, śpiew podczas pogodnego wieczoru. Każdy z tych elementów składał się na rekolekcyjną formację.

Jolanta Horowska

FOTORELACJA EMILII ROGALIŃSKIEJ

Pan Bóg przychodzi do nas przez Kościół w nauczaniu błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego

Ten intrygujący temat przybliżył uczestnikom rekolekcji w Chludowie ksiądz profesor Jacek Hadryś.

    Jak należy rozumieć Kościół, który jest wspólnotą wierzących? Sam Pan Jezus utożsamia się z Kościołem, mówiąc do Szawła „Dlaczego Mnie prześladujesz?”

Wyznajemy naszą wiarę w

• jeden –ustanowiony na skale – (Piotr),
• święty – świętością Boga,
• powszechny – kieruje swoje orędzie do każdego i gromadzi wszystkich
• i apostolski kościół – wyznajemy tę samą wiarę, co apostołowie.

Potwierdzenia tych znamion kościoła kardynał Wyszyński szukał w czytaniach mszalnych na dany dzień i w świętych, patronach danego dnia. Patron pierwszego dnia naszych rekolekcji – święty Hieronim mówi nam „Kto nie zna Pisma Świętego, nie zna Chrystusa”. Pan Bóg przychodzi do nas w swoim Słowie, więc należy zastanowić się, czym się karmimy: słowem ludzkim, czy Boskim?

    Każdy z nas jest powołany do świętości i do ewangelizacji. Już od chrztu świętego jesteśmy konsekrowani, powołani do życia dla Pana Boga. Żyję dla Pana Boga i dla innych, by też się zbawili. Prawdziwa miłość chrześcijańska to bycie dla kogoś. Jeśli zajmę się Jezusem, to On zajmie się mną. Sprawiam Jemu radość, gdy słucham Jego Słowa, gdy jestem i działam nie dla siebie, lecz dla Niego.

   Kim więc jest święty? Według błogosławionego kardynała Stefana: święty, to grzesznik, który usilnie się stara, by nie grzeszyć. To nie duża ilość modlitwy, nie duża wierność, ale stosunek do Pana Boga, który we mnie mieszka, ja się Jemu poddaję, jestem do Jego dyspozycji. Jeśli ma się osobistą więź z Panem Jezusem, to z niej wypływa dążenie do świętości. Jest to zbliżanie się do sposobu życia i działania Chrystusa. Im bardziej w miłości naśladuję Jezusa, tym bardziej staję się świętym. Należy się w Pana Boga wpatrywać, by się do Niego upodobnić w wymiarze moralnym, (aby nigdy w nikim Jezusa nie pomniejszyć ani nie znieważyć).

Od chrztu świętego żyjemy w Kościele. Cały Kościół na nas działa. Pan Bóg ma prawo prowadzić każdego zarówno na Górę Kalwarii jak i na Górę Przemienienia, by doprowadzić nas do świętości.

Kardynał Stefan mówił, aby dobrze wykorzystać dany nam czas, należy ustalić sobie hierarchię wartości. Wykonać najpierw to, co niezbędne, potem konieczne, dalej potrzebne, pożyteczne i na końcu to, co przyjemne.

Mamy to szczęście, że dzięki łasce wiary posiadamy wszystko, co potrzebne do zbawienia. Dotykamy życia nadprzyrodzonego przez Eucharystię i sakramenty. Msza święta uczy nas postawy gotowości w wypełnianiu woli nie swojej, ale woli Boga Ojca, który jest w niebie. To powołanie do świętości i ewangelizacji błogosławiony Stefan Wyszyński definiuje:

• -nakazem Jezusa  (..idźcie i głoście..)
• -tajemnicą misterium Kościoła  (jeśli ktoś jest w Kościele to jest apostołem)
• -miłością (jako troską o innych)
• -społecznym charakterem osoby ludzkiej.

Niezależnie od stanu, zawodu i wieku, każdy może realizować to chrzcielne zadanie:

1. Przez modlitwę (stan łaski uświęcającej, obecność myślą przy Panu Bogu tam, gdzie to możliwe)
2. Przez ofiarę (ofiaruję to, co mnie kosztuje, np. czas, cierpienie)
3. Słowem (wnosić dobro słowem, uśmiechem)
4. Czynem (płynącym z miłości, bez zbywania)
5. Świadectwem życia (życie zgodne z wyznawaną wiarą).

Gdy mówimy o Kościele, trudno nie wspomnieć o Matce Bożej. Właśnie Jej kardynał Stefan oddał swoje życie, będąc internowany. Swoją maryjność tak wyjaśniał:

• – jeżeli Pan Jezus przyszedł na świat przez Maryję, to my przez Maryję mamy iść do Boga,
• – jeśli my zaufamy Matce Bożej, to naśladujemy Pana Boga, bo On to zrobił pierwszy,
• – Jezus z krzyża dał nam Maryję, jako duchową matkę
• – apostołować też należy z Maryją, bo jest to najbardziej owocne (Królowa Apostołów).

Sobór Watykański II potwierdził współodkupieńczą  rolę Maryi, a moc i trwanie Kościoła w ojczyźnie błogosławiony Stefan zawdzięczał Maryi. Maryjność jest zawsze Chrystocentryczna. Jej wola w stu procentach zgadza się z wolą Jezusa. Nie należy się bać z Maryją  przeżywać swoich dni do świętości i apostolstwa.

Anna Kubiak