Życie musi być przyjęte i chronione

15 września 2019|22:28

Od tego, jaka będzie kondycja rodziny, małżeństwa i sama kondycja życia ludzkiego zależy przyszłość ojczyzny. Dlatego organizowanie takiego marszu służy uświadomieniu wagi sprawy, jest też umocnieniem dla samych biorących w nim udział – że człowiek nie jest sam, że jest wiele rodzin, rodzin z dziećmi, przeżywających te same problemy, kłopoty – a jednak trwających – powiedział abp Stanisław Gądecki metropolita poznański.

W niedzielę 15 września z pl. Adam Mickiewicza do katedry poznańskiej wyruszył Marsz dla życia pod hasłem „Jestem tu”. W Marszu wzięły udział całe rodziny, członkowie stowarzyszeń, osoby duchowne w sumie ok. 4 – 5 tys. osób swoją obecnością potwierdziło, że „każdy jest ważny”. Organizatorzy, wśród których jest także Akcja Katolicka, chcieli uświadomić mieszkańcom miasta, że potrzebujących pomocy nie trzeba szukać gdzieś daleko – są w najbliższym otoczeniu, a także zachęcić do aktywnego działania na rzecz obrony życia i codziennego dziękowania za jego dar. W tym roku szczególnie podkreślone zostały problemy osób cierpiących na zaburzenia psychiczne.

Specjalny list wystosował papież Franciszek.  Odczytał go metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, w trakcie festynu poprzedzającego Marsz. List podpisany został przez abp. Angelo Becciu z sekretariatu stanu Stolicy Apostolskiej

Ojciec Święty jednoczy się duchowo z tymi, którzy z przekonaniem, że <<każdy jest ważny>>, pragną w ten sposób zamanifestować swój szacunek dla człowieka, dla jego prawa do życia i do wszechstronnego rozwoju niezależnie od wieku, płci czy poglądów politycznych. Dla wierzących to przekonanie znajduje swoje najgłębsze uzasadnienie w stwierdzeniu św. Ireneusza, które często powtarzał Jan Paweł II: <<Chwałą Boga jest człowiek żyjący>>” – podkreślono w dokumencie.

W liście przywołane zostały też słowa Franciszka, wypowiedziane w ub. roku w Polsce: „życie musi być zawsze przyjęte i chronione – zarówno przyjęte, jak i chronione – od poczęcia aż do naturalnej śmierci, i wszyscy jesteśmy powołani, aby je szanować i troszczyć się o nie”. Papież powiedział też wówczas, że do zadań państwa, Kościoła i społeczeństwa należy „towarzyszenie i konkretna pomoc wszystkim, którzy znajdują się w sytuacji poważnej trudności, aby dziecko nigdy nie było postrzegane jako ciężar, lecz jako dar, a osoby najsłabsze i najuboższe nigdy nie były pozostawiane samym sobie”. W liście napisano również, że Ojciec Święty poleca Bogu organizatorów i uczestników marszu, prosząc, aby wspierał swoją mocą ich wysiłki mające na celu ukazanie współczesnemu światu piękna, jakie niesie w sobie każde ludzkie istnienie, gdy przychodzi na świat, żyje i realizuje się, wzrastając ku pełni człowieczeństwa stworzonego na obraz i podobieństwo samego Boga.

Finał miała też 5. edycja akcji Pieluszka dla Maluszka. W tym roku zbierane były również materiały pomagające w rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci. Organizatorzy podali w niedzielę, że zebrali dotąd 20 tys. pieluch, otrzymali też m.in. wózek inwalidzki dla osoby potrzebującej.

zdjęcia: B. Kania-Łącka, K. Michalak, P. Łukaszyk, L. Bielewicz